czwartek, 30 października 2014

Plastikowa kampania....

Stoczek to może nie Lipce Reymontowskie, ale tradycyjnie przed wyborami "Ogary poszły w las...". Wypada zatem ten pierwszy przedbieg podsumować.
Dla tych ktorzy lubią podkład muzyczny polecem:



Ale do rzeczy. Pierwszy z kampanią medialną wystrzelił Pan Bogdan Gołęgowski. Nie jest tajemnicą poliszynela, że do swej kampanii  zaprzągł, bądź jak mówią złośliwi kupił, Pawła Waleckiego. Tego samego który w poprzednich wyborach zrobił niesamowity wynik ulegając tylko nieznacznie  swojemu obecnemu pracodawcy,  Niestety podobno z przymusu, musiał zrezygnować z funkcji Radnego Miejskiego, i teraz, (również podobno) jest biernym komentatorem, z przecinkiem zamiast spójnika.(Pawle czytasz więc wiesz co mam na myśli). To własnie w tym obozie, i w tym sztabie wyborczym zrodził się szatański pomysł prowadzenia kmapanii wyborczy przez internet. Wystrzelono z takim oto "funpajdżem::
https://www.facebook.com/BogdanGolegowski?fref=ts

Pierwszy na zaczepkę odpowiedział idąc owczym pędęm Pan Krzyszto Czub, z takim oto "funpajdżem"

https://www.facebook.com/pages/KWW-Krzysztofa-Czuba-Rozwaga-i-Do%C5%9Bwiadczenie/1507187946234298?fref=ts

Na niesamowiątą próbę wystawił mnie Pan Bogdan Ireneusz Szczepanik, który długo niczym nie odpowiadał. żadnym "funpajdżem", ale wczoraj namierzyłem niegotowy jeszcze profil i polajkowałem drugi, nomen omen po "userze" Stoczczanin, czym pewnie zaszkodziłem karierze komentatorskiej "Stoczczanina" na "fejsbuku". Profil owy wygląda tak:

https://www.facebook.com/pages/Ireneusz-Bogdan-Szczepanik-Pewna-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87-naszego-miasta/594553313982392?fref=ts

Lubię  tego człowieka dlatego cytuję:
"Moja ocena jest taka",(oceniam subiektywnie pierwszą część kampanii)

1.Najlepiej wypadł obecny włodarz, zdjęcie dojrzałe, sugerujące powagę urzędu. Hasło nośne, ciekawe pasujące do zdjęcia. Bez przesadnych udziwnień. Niestety wstrzemięźliwy, szkoda :D

2. Gorzej wypada Krzysztof Czub, bardzo żle prowadzona kampania, w środku stawki tylko dlatego, że mało publikuje, Dwa pierwsze zdjecia...dramat... rozrzucone w bałaganie ankiety na których rozpoznaje swoją i sąsiada (jego po pismie)...a zdjęcie Stoczka? hehe

zupełnie nie wiem co autor miał na myśli...może dubluje się z bałaganem na ankietach, boję się zadać pytanie "co widzisz na zdjęciu" najmłoszej mojej latorośli z obawy na odpowiedź. Populistyczna śmieszna treść, przesłanie programowe to zbiór bajek od Runcajsa po Żwirka i Muchomorka. :D

 3. Najgorsza kampania, męcząca od trzeciego dnia, zupełnie niedopasowana do kandydata..... to owoc pracy teamu młodych liderów. Nierzetelna i naciągana, w swoim wyrazie tytułowo- plastikowa. Źle ulokowane mocne i słabe strony kandydata, w zasadzie odwrotnie. Nie wiadomo czy rozmyślnie żeby kandydata spalić, czy przez głupotę. Od strony technnicznej na warunki stoczkowskie bez zarzutu, z dużym plusem. Tyle, że forma przegrywa na ogół z treścią.

4. Nie oceniam Daniela Chudka, bo nie zrobił jeszcze nic, ale tym to chyba nikt się nie interesuje.



19 komentarzy:

  1. Stara prawda; im mniej robisz tym mniej jesteś narażony na krytykę

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się nie podobają zdjęcia Pana Gołęgowskiego z osobami, które promuje. Po pierwsze, postawa Pana Bogdana, agresywna - brak otwartości. Po drugie - to samo zdjęcie ze wszystkimi - czy nie można było się pofatygować i zrobić zdjęcie z każdym? Po trzecie - nieudolne "kopiuj wklej" i łączenie tych zdjęć, mocno sztuczne. No ale to tylko zdjęcia, wygra człowiek, nie kampania na fb. Oddałbym swój głos na kogoś, kto obieca remont hali sportowej i przystosowania jej do zajęć w-f dla dwóch grup i wymiany tej twardej nawierzchni. Jak ktoś jest zainteresowany moją koncepcją to z chęcią się nią podzielę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem zainteresowany...szczególnie tym aby halę możan było podzielić siatką i rozstawić dwa boiska do siatkówki. To zdaje się można jakimś niewielkim kosztem zmienić, ale z tą nawierzchnią to chyba będzie kłopot...

    OdpowiedzUsuń
  4. ,a mnie najbardziej bawią kandydatury sportowców, których tak nieudolnie przestawia Pan Gołęgowski. Po prezentacji Pana Kota i Pana Wypycha nasuwa się jedno podsumowanie: nie zrobili nic i nie potrafią nic poza graniem w gry zespołowe || oczywiście zaprezentowani jak działacze, z wieloletnim stażem, wykształceni i przedsiębiorczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Krótkie sprostowanie co do mojej osoby. Marcinie, nigdy się nikomu nie sprzedałem, nikt mnie nie kupił, ani nie przekupił. W życiu pracowałem już w różnych miejscach, robiąc różne rzeczy, od pracy na polu po pracę w ministerstwie. Zawsze jednak kierowałem się uczciwością i rzetelnością, dlatego Twoje stwierdzenia uważam za krzywdzące i niesprawiedliwe. Jeśli chodzi o mojego pracodawcę, to obecnie mam jednego. Jest nim Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży (nr krs 0000113705; adres www: www.pcyf.org.pl, gdybyś miał problem ze znalezieniem lub nie chciało Ci się szukać), gdzie pracuje przy Programie Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności (tą chyba znasz, bo stowarzyszenie, któremu szefujesz otrzymuje środki pochodzące właśnie z PAFW, w ramach Programu Działaj Lokalnie), którego PFDiM jest administratorem.
    Reszty Twoich subiektywnych ocen i spostrzeżeń nie będę komentował.
    Paweł Walecki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo! po tym co publikowane jest tu, oraz na FB wyraźnie widać przychylność w jednym kierunku i brak obiektywnego spojrzenia na całą sytuację z wyborami.
      Paweł - gratuluję kultury osobistej i umiejętności pohamowania się w ocenie innych.
      Niestety innym przychodzi to z dużą lekkością.

      Usuń
    2. Pawle jednak nie do końca jesteś uczciwy. Przegooglowałem podane przez Ciebie informacje i z tego co widzę, że administratorem programu Działaj Lokalnie jest Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce a nie Polska Fundacja Dzieci i Młodzięży, gdzie faktycznie na stronie jesteś, ale nie ma słowa o programie Działaj Lokalnie, które faktycznie na stronie Działaj Lokalnie widać Stoczek.Czyżbyś chciał przypisać sobie zasługi, których nie masz. Rozdawać dotacje, które rozdawane są przez inną instytycję tj. tą akademię a nie Twoja Fundację? wyjaśnij proszę jak możesz

      Usuń
    3. Szanowny Anonymous, Już tłumaczę, bo dla osoby niewtajemniczonej może to rzeczywiście być zawiłe (i nie ma tu złośliwości z mojej strony). Polsko - Amerykańska Fundacja Wolności jest amerykańską fundacją działającą w Polsce. (Ma bardzo ciekawą historię powstania, szczerze polecam się zapoznać.) Ma ona wiele sztandarowych programów (http://www.pafw.pl/programy/), należą do nich m.in. Program Równać Szanse (administrowany przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży); Program Działaj Lokalnie (którego operatorem jest Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce) i wiele innych (więcej w linku powyżej). Moja powyższa wypowiedź, czytana bez nawiasów dokładnie to samo mówi - nawias mógł skomplikować wypowiedź. Program Działaj Lokalnie również jest obecny w Stoczku dzięki Stowarzyszeniu Inkubator Kreatywności Społecznej, który jest Ośrodkiem Działaj Lokalnie, i który przyznaje granty na małe projekty w ramach Programu. Program Równać Szanse również przez wiele lat gościł w Stoczku, m.in. dzięki Miejskiemu Ośrodkowi Kultury, LKS DWERNICKI, czy Inkubatorowi. Mam nadzieję, że taki sposób odpowiedzi jest wystarczający. Pozdrawiam. Paweł Walecki

      Usuń
    4. Nie było mnie dwa dni, ale widzę, że dyskusja nie milknie. Z Waszych komentarzy nic nie rozumiem, i szkoda czasu aby się zagłębiać w ich sens. Korzystając jednak z okazji, chciałbym spytać Pawle czy to prawda, że Pan Bogdan pomylił się i dodał post z Twojego konta na fb?

      Usuń
    5. Nie Marcinie, nie jest to prawdą. Ja chciałem dodać na swoim profilu zdjęcie swojej siostry z opisem, to też zrobiłem. Po czym spostrzegłem błąd w nazwisku na grafice, więc usunąłem. Później siostra przekonała mnie, żebym tego nie robił, bo to bez sensu dostarczać mięsa armatniego dla rzeszy anonimowych komentatorów Twojego bloga, bo na Fb nikt by tego nie skomentował, bo tam nie można być anonimowym. Zatem kolejny raz nie zamieściłem. Nie każdy, a raczej nikt poza mną i Tobą nie pisze tu podpisany, więc wybacz Marcin, ale chyba rzeczywiście sprawa wymknęła Ci się trochę spod kontroli. Moja odpowiedź i tak Cie zapewne nie usatysfakcjonuje, bo masz swoją spiskową teorię dziejów na ten temat. Pozdrawiam. Paweł Walecki

      Usuń
  6. Drogi Pawle! Nie posiadam żadnej wiedzy co do tego czy ktoś Cię kupił, napisałem że źródłem mojej wiedzy są złośliwi, więc wcale nie mam zamiaru się upierać. Tak jak odpisałem Ci na fb, napisz że nie bierzesz udziału w kampanii Pana Bogdana, ja przeproszę za kolportowanie plotek i napiszę sprostowanie, nie mam z tym problemu...
    Z pozostałymi insynuacjami ad Twojej osoby, być może poniosła mnie klawiatura, jak czujesz się urażony to przepraszam.
    Pozdrawiam M. Staniszewski

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak już zacząłem temat hali to dokończę. Siatkę przedzielającą salę na dwie części trzeba powiesić dosyć wysoko, żeby drut nie za bardzo przeszkadzał w trakcie grania na boisku głównym. Kotara może być zwijana ręcznie - da się. Nie musi być w 100% szczelna. Może się tworzyć przestrzeń przy ścianie i drabinkach. A trybuny, jak zapewne większość zauważyła, są mobilne. Więc należy ruszyć ten śmietnik spod ściany, bo tam chyba nikt od początku nie sprzątał i przestawić je pod ścianę za bramki lub całkowicie składać. Na lekcjach w-f nie potrzebne są rozłożone trybuny, wystarczą ławeczki. Drugim krokiem jest dostosowanie nawierzchni do dwóch boisk do siatkówki i koszykówki - w tym celu nawet kosze już wiszą, a jeden z nich to chyba nigdy nie był używany (brawo projektanci). Nie wiem jakie są koszta nawiercenia 4 dziur do słupków i zabezpieczenia ich (profesjonalnie a nie w sposób jaki są aktualnie zrobione). Ot i cała filozofia. Ktoś powie, no ale kto będzie te trybuny przestawiał? No to mu odpowiem - obsługa sali po coś w końcu tam jest, a jeśli nie da rady, to korzystający i potrzebujący tych trybun pomogą. Ważne, żeby była wola i postanowienie funkcjonowania hali w ten sposób. Może wymiana nawierzchni faktycznie jest kosztownym przedsięwzięciem, ale warto się nad tym zastanowić. Bo to co leży jest dziadostwem. Gdy zdecydujecie się na to, to popatrzcie na innych salach jak kolorystycznie jest pogodzone kilkanaście linii do różnych boisk. Żeby nie trzeba było linii do siatkówki poprawiać kredą - bo to wiocha. Podsumowując, nie wydaje mi się, żeby opisana przeze mnie funkcjonalność była bardzo kosztowna. Wystarczy chcieć

    OdpowiedzUsuń
  8. Żona i mąż w jednym obozie P i K Waleccy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie zgodzę się co do opinii o programie Pana Czuba, że to zbiór bajek etc... Właśnie problemem tego "programu" jest to iż są tam same miękkie deklaracje - dobrane tak, aby nie móc się z nich nie wywiązać. Możliwość kontaktu online z burmistrzem czy platforma dyskusyjna z przedsiębiorcami nie wymaga przecież wielkich nakładów. Bieżące utrzymanie ulic i czystości w mieście to psi obowiązek każdej władzy. Najbardziej rewolucyjne jest tutaj boisko wielofunkcyjne, które moim zdaniem jest rzeczą ostatniej potrzeby. Dlatego raczej nie zagłosuję.

    U Bogdana Gołęgowskiego wkurwia to, że bawi się w serial brazylijski i zamiast dać konkrety. Podejrzenie, że zatrudnił ghostwritera też dobrze nie świadczy... A w programie za dużo słowa "dofinansowanie". Jak chce rozdawać pieniądze może to robić i nie będąc burmistrzem... oczywiście swoje pieniądze bo jeśli mowa o kasie miasta, to "z pustego i salomon nie naleje" :):):)

    Bogdan Szczepanik jaki by nie był, to były PO-wiec, więc odpada :)

    Daniel Chudek... a kto to? Ze Stoczka w ogóle?

    W każdym komitecie są kandydaci, których nie posadziłbym w biedrze za kasą, a co dopiero w RM. Jednak jak znam naszych wyborców, wielu z nich pewnie przejdzie...

    A co do "plastikowej kampanii" - już zapomniałeś jak pajacowałeś 4-lata temu, czego efektem jest ten blog? Robiłeś taki sam serial jak teraz B.G., o tyle lepiej, że nie na fb, więc jak ktoś nie był zarejestrowany w tym narzędziu inwigilacji, to przynajmniej mógł komentarz napisać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli z nikim się nie zgadzasz ale własnych propozycji nie masz... typowy "narzekacz"

    OdpowiedzUsuń
  11. To mam się z kimś zgadzać na siłę? Jeszcze nie wszyscy się zaprezentowali, więc nie można powiedzieć, że nie zgadzam się "z nikim" :) A swoje propozycje założeń programowych miałem i podzieliłem się nimi z tymi kandydatami, którzy zapytali :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hehe, bardzo podoba mi się komentarz z 23.10...perfekcyjny! Oczywiście, pajacowałem cztery lata temu, ze skutkiem marnym dlatego min moja ocena kampanii BG jest taka a nie inna. Jak sądze, skuteczność kampanii ostatecznie oceni jedyny suweren, czyli wyborcy.
    Pozdrawiam narzekacza :D

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie dziwi koment. z 21.44 :) Czy to naprawdę dziwne, że mąż i żona w jednym obozie? Walecki chociaż nie kandyduje, a u Czuba też rodzinnie. Teście we dwóch chcą wziąć Stoczek w obroty. Bieńkowi nie wyszło w gminie to dawaj w Stoczku spróbuje, a skoro ręka w rękę z córki teściem, to czemu nie :D "Doświadczenie i Rozwaga, jak w rodzinie!"

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe dlaczego tylko jeden fanpage ma taką popularność i wzbudza takie zainteresowanie? U pozostałych jakaś złowroga cisza ;)

    OdpowiedzUsuń