Nie dzieje się nic, nuda....

Szczerze mówiąc tak nudnej kampanii do drugiej tury nie spodziewał się chyba nikt. Chciałoby się powiedzieć, emocje, jak przy zbiorze porzeczki...Trudno się dziwić, te same twarze towarzyszą nam od wielu lat. Miejmy nadzieję, że na ostatniej prostej ktoś wystrzeli z porywającą akcją. Póki co IS na debatę się nie zgodził, zgodnie z oczekiwaniami, bo ten kto ma wygraną w kieszeni na szwank owej nie będzie narażał. Nie wiem na co liczył BG, ale od początku wiadomo było że żadnej debaty nie będzie. Wygląda na to, że żadnej alternatywnej ścieżki w sztabie BG nie wymyślono...Póki co.... rzecz jasna, bo jeszcze mamy kilka dni...
Jak kolwiek w pierwszej turze brałem pośrednio udział, pełniąc funkcję pełnomocnika Daniela Chudka, tak w drugiej turze nie uczestniczę w życiu politycznym w żadnym wymiarze. Podzielić się jednak mogę informację którą ostatnio otrzymałem, że oficjalnie kandydaturę BG poparł Daniel Chudek. Jeśli chodzi o Krzysztofa Czuba, to informacje mam sprzeczne, ale zdaje się, że z IS jest dgadany.
Co ciekawe zauważyłem, że zniknął profil fb KWW Krzysztofa Czuba, z bólem serca przyjąłem tą informację, bo strona była kopalnią wiedzy...Cóż, Rozwaga i Doświaczenie wzięły jednak górę :)

Co do nieprawidłowości w przebiegu głosowań nie będę się wypowiadał...

Zerknąłem natomiast na wyniki do Rady Powiatu, zbiorcze rzecz jasna. W zasadzie większych niespodzianek nie ma, region jak region, różie głosy się rozkładały..Co ciekawe nie wiem dlaczego nikt nie głosował na Zachłowską Sylwię, z KWW Łukowska Wspólnota Samorządowa, dziewczyna dostała 2 głosy...Od razu przypomniał mi się dowcip, jak wraca mąż do domu i robi karczemną awanturę żonie, że ta niby ma kochanka. Masz kochanka i koniec mówi... żona na to dlaczego tak twierdzi, mąż odpowiada: "a ten drugi głos to kto na ciebie oddał "???!!
Z innego okręgu, również do powiatu 0 (słownie zero) głosów dostał, czy raczej żadnego nie otrzymał kandydat Paskudzki Piotr, widać jakis paskudny musiał być...

Chwilę się zastanawiałem, kim trzeba by było być, żeby być pewnym Radnym w Stoczku. Nie to ża ja się bym wyrywał, ale taką wiedzę chciałbym mieć, Musze przyznać, że po dłuższym zastanowieniu nic nie przychodzi mi do głowy. Najprościej byłoby powiedzieć, że musi to być ktoś wartościowy, wyróżniający się, ale do rady dostałi się ludzie którzy piszą, że nie są nikim niezwykły, ba podkreślają że są zwykłymiszarymi osobami. Może trzeba być dyrygentem/ Też nie, wystarczy grac na trąbce, Może trzeba mieć wykształcenie? Po co, wystarczy zajmować się dystrybucją płodów ptasich....itd, itp.. Wniosek, jest inny,...ale to po drugiej turze :D

Pozdrawiam